Beskidzkie Warsztaty Muzyczne
Beskidzkie Warsztaty Muzyczne - wywiad z Państwem Aleksandrą i Andrzejem Konieczny - „To, co wyróżnia tegoroczne warsztaty, to mianowicie koncert, który odbędzie się 14 sierpnia w piątek. Będzie to muzyka barokowa, wykonana na instrumentach barkowych, czyli na: skrzypcach barokowych, Violi da gamba oraz na klawesynie”.
Na początek, bardzo proszę się przedstawić.
Aleksandra Konieczna, Andrzej Konieczny. Jesteśmy oboje w zarządzie fundacji Młoda Muzyka Śląska, od lat 11 jesteśmy organizatorami Beskidzkich Warsztatów Skrzypcowych.
Czy mogliby Państwo opisać ideę festiwalu?
Aleksandra Konieczna: Zapraszamy młodzież, która się kształci w grze na skrzypcach i innych instrumentach smyczkowych m.in. na wiolonczeli, aby w trakcie wakacji popracowali intensywnie nad swoimi umiejętnościami i w pewnym sensie przygotowali się do roku akademickiego, odnowili swoją kondycję instrumentalną. To są studenci, którzy przyjeżdżają z terenu całej Polski, w grę wchodzi i Warszawa, Toruń, Rzeszów oczywiście teren Śląska, Krakowa, tak że spokojnie można powiedzieć, że jest to impreza ogólnopolska. Również kadra, która będzie prowadziła zajęcia z młodzieżą, rekrutuje się z kilku uczelni muzycznych. Jest to sprawdzona i reprezentatywna grupa dydaktyczna. Celem tych warsztatów są także koncerty, a zatem nie tylko nauczanie, ale także odbiór muzyki. To będą koncerty publiczne, całkowicie otwarte, wstęp na nie jest bezpłatny.
Proszę mi powiedzieć jak się zaczęła cała przygoda z organizacją tych warsztatów?
Andrzej Konieczny: Rzeczywiście można to nazwać przygodą. Przygodą, która była związana z magicznym miejscem: Domem pod gontami, w Rycerce Górnej gdzie prof. Jerzy Konieczny organizował przez lata koncerty wybitnych solistów polskich i zagranicznych. W zasadzie profesor jest fundatorem fundacji Młoda Muzyka Śląska. W trakcie muzycznych wydarzeń, koncertów, w których brało udział wielu melomanów, nazwiska takiej klasy jak: Andrzej Kulka, Jakowicz, Piotr Paleczny, Irena Santor, przyciągały wielu melomanów - nie tylko z okolicy. Już po koncertach, odbywały się towarzyskie spotkania, podczas których nieustająco przewijał się temat zorganizowania takich zajęć dla młodzieży. Wzorowałyby się one na najlepszych polskich kursach, które odbywają się w Łańcucie, czy w Żaganiu. W którymś momencie doszło do pierwszych tego rodzaju spotkań. Odbywały się one całkowicie w domu pod gontami, ale po kilku latach okazało się, że zainteresowanie jest tak duże, że musieliśmy to rozszerzyć na znacznie większy obszar Rycerki Górnej. Kursanci zamieszkali w bardzo dobrych warunkach, mieliśmy życzliwych gospodarzy. Obecnie są organizowane koncerty pedagogów, a także koncerty artystów wysokiej klasy zapraszanych z zewnątrz. Oprócz finałowego koncertu uczestników, prowadzimy zajęcia „lżejszego kalibru”: co roku staramy się, aby młodzież mogła odbyć wycieczkę, czy to pieszą, czy autokarową, połączoną ze zwiedzaniem najpiękniejszych zakątków Żywiecczyzny, jest również tradycyjne ognisko. Muszę podkreślić, że nie udałoby się to bez życzliwości władz gminnych, które co roku bardzo przychylnie podchodzą do naszych zamierzeń. Pomocnych gestów z ich strony jest bardzo wiele, jak chociażby kwestie promocji wydarzenia, udostępnienie ośrodka kultury, udostępnienie autobusu, który gmina użycza bezpłatnie, oraz, co najważniejsze: dobra atmosfera. Wszystkie sprawy techniczne udają się wtedy, gdy panuje dobra aura, a taka aura panuje ze strony władz i to chciałbym bardzo mocno podkreślić. Nie bez znaczenia są również bardzo życzliwi i sympatyczni gospodarze pensjonatów.
W jaki sposób są Państwo związani z muzyką prywatnie?
Aleksandra Konieczna: Można powiedzieć, że całkowicie. Przede wszystkim zawodowo, choć nie w takim samym stopniu. Mój mąż jest artystą muzykiem i gra na skrzypcach w Narodowej Orkiestrze Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach. Ja również jestem z tą samą instytucja związana, jednakże jako muzykolog, nie uczestniczę czynnie w tworzeniu muzyki. Pełnię natomiast rolę organizatorki wydarzeń muzycznych.
A co z kadrą warsztatów?
Andrzej Konieczny: Udało się nam zebrać grono naprawdę wspaniałych pedagogów. To nie są tylko ludzie, których się angażuje w celu wykonania jakiejś pracy. To ludzie, którzy głęboko i duchowo związani są z tymi kursami. Nie oszczędzają siebie i nie pracują zgodnie z sztywno ustalonym grafikiem. Jednym słowem: żyją 24 godziny na dobę tym kursem. Podziękowania należą się personelowi GOKu, z którymi też mamy bardzo dobry kontakt.
Jakieś zapowiedzi jeśli chodzi o tegoroczną edycję?
Aleksandra Konieczna: To, co wyróżnia tegoroczne warsztaty, to mianowicie koncert, który odbędzie się 14 sierpnia w piątek. Będzie to muzyka barokowa, wykonana na instrumentach barkowych, czyli na: skrzypcach barokowych, Violi da gamba oraz na klawesynie. Po raz pierwszy będziemy mieli styczność ze światem muzyki dawnej, który w dzisiejszych czasach się trochę wyemancypował i oddzielił od muzyki poważnej klasycznej. Stało się tak ze względu na inne instrumenty, na trochę inną estetykę i wykonawstwo. Myślę, że będzie to ciekawe doświadczenie, zarówno dla wykonawców, jak i słuchaczy, wejść w tę dziedzinę, posłuchać jak brzmią instrumenty z tamtej, dawnej epoki.
Dziękuję za wywiad. Chciałbym jeszcze dodać, jako mieszkaniec Rajczy, że bardzo się cieszę, że zabierają nas państwo w podróż do zupełnie innego świata.
Andrzej Konieczny, Aleksandra Konieczna:
Dziękujemy.