Aktualności

Obóz w Sloup

Drugi - i ostatni w tym roku - obóz wspinaczkowy zrealizowany w ramach projektu „Rozwój osobowości poprzez aktywność fizyczną – transgraniczna przygoda ze wspinaczką”, tak samo jak poprzedni, zakończył się pełnym sukcesem. Tym razem wraz z grupą młodzieży z terenu całej gminy Rajczy odwiedziliśmy miasteczko Sloup w Czechach. Z przyjemnością stwierdzamy, że grono wspinaczkowych zapaleńców powiększa się coraz szybciej o naprawdę zdolnych młodych ludzi. Świetna pogoda i luźna atmosfera, sprzyjały postępom we wspinaczce mimo trudnych początków

Sloup i jego okolice są znane ze swych doskonałych rejonów wspinaczkowych, a ponadto na atrakcyjność regionu wpływa mnogość pięknych jaskiń, które dostępne są dla zwiedzających. Pierwsze drogi nasi niezastąpieni instruktorzy poprowadzili niemalże w samym centrum miasteczka. Skały te - pozornie łatwe, sprawiały początkowo niemałe problemy młodym wspinaczom i wspinaczkom, jednakże wszyscy doskonale sobie poradzili pod okiem doświadczonych instruktorów, którzy cierpliwie i bezpiecznie wyprowadzali ich do samego końca. Dodatkowo wszystkim we znaki dawał się upał, dlatego też odpoczynek w cieniu skał cieszył się dużym powodzeniem.

Drugi dzień był pod tym względem lepszy, gdyż zajęcia odbywały się w lesie, w którego cieniu kryło się wiele skał odpowiednich do ćwiczenia nowo zdobytych umiejętności. W tym miejscu nikt nie miał problemów z osiągnięciem założonych sobie celów. Znana z poprzedniego wyjazdu grupa młodych Czechów i Czeszek radziła sobie najlepiej, jako że zdobyła już pewne doświadczenie we wspinaczce, jednakże Polacy i Polki szybko nadrabiali zaległości i wkrótce przekonaliśmy się, że wielu z nich ma prawdziwy talent do wspinaczki. Widząc potencjał i możliwości uczestników, instruktorzy postanowili urządzić mini-zawody na jednej z trudniejszych dróg. Pomimo zmęczenia do tego małego konkursu przystąpiło kilku chłopaków z Polski i Czech. Najlepszy okazał się Paweł Wawak, który nie popełnił żadnego błędu i wyszedł na sam szczyt. Zaraz za nim znalazł się Patryk Skorupa, który w ostatniej chwili odpadł od ściany. Kolejni chłopcy szli bardzo dobrze i najprawdopodobniej zmęczenie pokonywaniem  licznych dróg spowodowało, że popełniali mało znaczące błędy. W każdym razie Tymek Bryś, David Guzdek i Viktor Čepec wykazali się zarówno niezwykłą siłą fizyczną, jak i siłą charakteru.

Cały obóz odbył się pod znakiem zdrowej rywalizacji i przede wszystkim świetnej integracji. Teraz czekamy niecierpliwie na wrześniowe zawody na miejscowym boulderze na terenie Młockarni, które zbiorą jeszcze raz wszystkich uczestników i wszystkie uczestniczki obu obozów.

Fotorelacja 

UA-71225827-1