Aktualności

Ultramaraton Chudy Wawrzyniec – bieg górski w strugach deszczu

Miały być piękne widoki, była klimatyczna mgła i sporo błota – pierwsza edycja biegu górskiego na 80 i 50 km na długo pozostanie w pamięci uczestników. Trasy wytyczono malowniczymi górskimi ścieżkami i szlakami granicznymi Beskidu Żywieckiego. Pogoda uczyniła bieg prawdziwym wyzwaniem.

11 sierpnia był wyjątkowym dniem. Zwłaszcza jeśli chodzi o pogodę, która pokrzyżowała plany wielu uczestnikom Ultramaratonu Chudy Wawrzyniec. Dni poprzedzające były ciepłe i słoneczne, a w prognozę pogody, która głosiła, że ma być zaledwie 10-11 stopni i ma padać przez praktycznie cały dzień – nikomu nie chciało się wierzyć. Na starcie pod Gminnym Ośrodkiem Kultury w Rajczy
zgromadziło się 270 osób. Wystartowali o 4 nad ranem przy pierwszych kroplach deszczu. Biegli do Soli i w kierunku Zwardonia, na graniczny szlak do Wielkiej Raczy, Przegibka i na Wielką Rycerzową, gdzie mieli podjąć ostateczną decyzję o tym czy zmierzyć się z trasą 50+ czy 80+. Wielu uczestników na starcie miało mocne postanowienie, że z Wielkiej Rycerzowej pobiegną dalej granicą. Strugi deszczu, mgła i niska temperatura dawały się jednak we znaki i część osób zbiegła krótszą drogą do mety – przez Muńcuł, długim, trudnym szlakiem. Podczas biegu można było podziwiać najróżniejsze zastosowania złoto-srebrnego koca ratunkowego, który był wyposażeniem obowiązkowym każdego zawodnika. Jedni konstruowali z niego kamizelki, inni wpychali do butów, a jeszcze inni – wykorzystywali w charakterze rękawiczek.
Drożdżówki, kanapki, ciastka i owoce na punktach żywieniowych znikały w bardzo szybkim tempie. Największym powodzeniem cieszyła się jednak gorąca herbata. Obie trasy były bardzo wymagające. Błoto, krótkie ale bardzo strome podejścia, techniczne zbiegi po śliskich kamieniach i długi dystans czyniły z nich wyzwanie. Ludzie dobiegali na metę zmęczeni i zziębnięci ale szczęśliwi. Na dystansie ok. 52 km, bo tyle dokładnie liczyła trasa 50+ znaleźli się zarówno szybcy ścigacze, jak Piotr Hercog, który zwyciężył z czasem 4:45, jak i debiutanci w biegach ultra, dla których już samo pokonanie trasy było zwycięstwem. Z Wielkiej Rycerzowej do mety przez Muńcuł pobiegły 184 osoby. Na 80+ (ok 85 km) znaleźli się raczej doświadczeni biegacze ultra, którzy byli pewni swoich możliwości nawet w tak trudnych warunkach. Jako pierwszy na mecie długiego dystansu pojawił się Jacek Michulec z Żywca, pokonując 85 km w czasie 8:58. Osiemdziesiąt pięć kilometrów pokonały 74 osoby w tym 6 kobiet.

 

www.chudywawrzyniec.pl oraz Więcej informacji o biegu na
www.facebook.com/ChudyWawrzyniec

Wyniki:
Trasa 50+
Mężczyźni:
1. Piotr Hercog 4:45:15
2. Marcin Świerc 5:09:48
3. Piotr Karolczak 5:21:35

 

UA-71225827-1